W dniach 11-12 lutego 1945 roku TOPR pod kierownictwem Zbigniewa Korosadowicza przeprowadziło jedną z najtrudniejszych w swej historii wyprawę ratunkową. Poza linię frontu by uratować oczekujących na pomoc w szpitalu polowym na stokach Salatyna czterech rannych rosyjskich partyzantów. W polowym szpitalu oczekiwali na pomoc także dalsi trzej zdrowi partyzanci i dwie pielęgniarki.
W 14-osobowej wyprawie ratunkowej brali udział: Zbigniew Korosadowicz – kierownik, Stanisław Marusarz, Jakub Wawrytko, Wojciech Wawrytko, Stanisław Wawrytko, Marian Woyna – Orlewicz, Józef Faden, Marian Szeligiewicz, Stanisław Gąsienica – Byrcyn, Jan Ceberniak, Stanisław Majerczyk, Jan Gąsienica Tomków, Szymon Zarycki i Władysław Gąsienica.
Dla upamiętnienia tej ciężkiej wyprawy ratunkowej - jak co roku - w najbliższy weekend spotkamy się z ratownikami ze Słowacji na Grzesiu.
Na załączonych zdjęciach rozkaz Komendanta Milicji i uczestnicy wyprawy na zdjęciu z 1956 roku, oraz zapisy z Księgi Wypraw ratunkowych TOPR Więcej informacji można znaleźć:
Gazeta Krakowska - Akcja TOPR. Najtrudniejsza wyprawa naczelnika Korosadowicza
Tygodnik Podhalański - Ostatni z uczestników wyprawy ma Zwierówkę