Za nami piękny, jesienny tydzień w Tatrach. Dużo słońca, w wyższych partiach śnieg. Do tego kolorowe Regle. Można się teraz w kolorowe Tatry zapatrzyć.
Dla ratowników tydzień minął spokojnie. Ratownicy zanotowali niewiele interwencji.
Piątek 30.10.
O godz. 14.48 do TOPR zadzwonili turyści znajdujący się na Koprowym Wierchu informując, że przed chwilą usłyszeli odgłos spadających kamieni a później krzyki turystów dochodzące najprawdopodobniej z rejonu Szpiglasowego W. Wystartował śmigłowiec, by z powietrza spenetrować masyw Szpiglasowego. Gdy śmigłowiec krążył w tamtym rejonie, do TOPR zadzwonili turyści informując, że kilkadziesiąt minut temu byli w rejonie Wrót Chałubińskiego. W ich pobliżu spadły kamienie, oni krzyczeli by nawzajem się ostrzec przed niebezpieczeństwem. Nic się im na szczęście nie stało, ale to być może ich śmigłowiec wypatruje. Ponieważ z pokładu śmigłowca nie dostrzeżono żadnych innych turystów, którzy potrzebowali by pomocy śmigłowiec powrócił do Zakopanego.
Sobota 31.10.
Po godz. 16-tej z M. Oka do szpitala przewieziono turystę, który podczas zejścia z Rysów doznał urazu kolana.
Jak co roku ratownicy TOPR na grobach zmarłych kolegów, kładli jako wyraz pamięci, gałązki kosodrzewiny. Z każdym rokiem niestety zmarłych ratowników przybywa. W ostatnim roku „za Niebieską Grań” odeszli:
Krystyna Sałyga- Dąbkowska
Zbigniew Skoczylas
Janusz Kusina
Edward Miranowski
Piotr Rajwa
Na najbliższy tydzień w Tatrach przewidywana jest piękna, słoneczna pogoda. Tylko noce i ranki mogą być mroźne. Na najwyżej położonych szlakach zalega twardy, zlodzony śnieg. Tam bezpiecznie można się poruszać posiadając zimowe wyposażenie.
Adam Marasek