Za nami teoretycznie najzimniejszy miesiąc zimy, który od wielu lat okazał się najcieplejszym lutym. Można go opisać tak: sypie, wieje, leje, sypie, trochę mrozu i znów ciepło. I to ma być zima?
Miniony tydzień minął w Tatrach dość spokojnie. Ratownicy kilka razy wyruszali z pomocą.
Środa 24.02. po godz. 13-tej z Gubałówki przetransportowano do szpitala turystę, skarżącego się na silne dolegliwości sercowe.
Czwartek 25.02. Po godz. 12-tej z Kalatówek do szpitala przewieziono turystkę, która doznała urazu nogi.
Do podobnego zdarzenia doszło chwilę później w Dol. Strążyskiej, gdzie w wyniku upadku kontuzji nogi doznała turystka. Ranną po udzieleniu I pomocy przetransportowano do szpitala.
Piątek 26.02. Po godz. 13-tej z Kalatówek do szpitala przewieziono dziecko, które doznało kontuzji nogi.
Tuż przed 14-tą powiadomiono TOPR, że na szlaku z Gubałówki w pobliżu „Mostka” znajduje się turystka, która doznała urazu nogi. Z pomocą pospieszył ratownik pełniący dyżur na Gubałówce, a do pomocy w transporcie z Centrali wyruszyła 4- osobowa ekipa ratowników. Ranną po zaopatrzeniu kolejką zwieziono do dolnej stacji i przekazano załodze karetki.
Sobota 27.02. Po godz. 14-tej powiadomiono TOPR, że w rejonie Witowa podczas jazdy skuterem upadła, doznając prawdopodobnie urazu kręgosłupa 7-mio letnia dziewczynka. Ponieważ do wypadku doszło w miejscu trudno dostępnym, w tamten rejon ratownicy polecieli śmigłowcem. Po desancie w pobliżu miejsca zdarzenia, poszkodowaną zaopatrzono i śmigłowcem przetransportowano do szpitala.
Po godz. 16-tej z Dol. Kondratowej przetransportowano do szpitala narciarkę skitourową, która doznała urazu nogi.
Niedziela 28.02.
Po godz. 16.45 z Hali Gąsienicowej przewieziono do szpitala taternika, który doznał urazu barku.
Na najbliższy tydzień w Tatrach przewidywane są opady śniegu, ma wiać dość silny wiatr, a temperatura ma być kilka stopni poniżej zera. Na Podhalu należy spodziewać się opadów deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. Tak więc prawdziwie śnieżnej zimy dalej nie widać.
Przed wyruszeniem na tatrzańskie szlaki należy zapoznać się z aktualnie ogłoszonym stopniem zagrożenia lawinowego i prognozą pogody.
W rejonie Kasprowego dobre warunki narciarskie panują w Kotłach. Im niżej tym śniegu mniej. Tam można natrafić na wystające spod śniegu kamienie. Czynne są wszystkie stacje narciarskie. Śniegu tam nie brakuje, a nocne ochłodzenia pozwolą na dośnieżanie tras. Ponieważ skończyły się ferie, na trasach będzie panował zdecydowanie mniejszy ruch. Warto teraz przyjechać na narty.
Adam Marasek