Za nami ostatni tydzień kwietnia, w którym jak to w kwietniu była pogodowa huśtawka. Intensywne opady śniegu, które spowodowały wzrost zagrożenia lawinowego, potem piękna pogoda, mróz a po nim ocieplenie i opady deszczu. Opady śniegu poprawiły warunki narciarskie na Kasprowym Wierchu, ale zasypały szlaki, co utrudniło turystom wędrowanie. Doszło do kilku wypadków.

25.04. Poniedziałek

O godz. 16.34 do TOPR zadzwonili turyści informując, że w 4 osoby są na Rakoniu. Psuje się pogoda, mgła ogranicza widoczność. Maja problemy orientacyjne. Dzięki aplikacji „Na ratunek ” naprowadzono ich na szlak , tak, że bezpiecznie dotarli do schroniska na Chochołowskiej.

28.04. Czwartek

Po godz. 11-tej z drogi na Kalatówki przewieziono do szpitala turystkę, która upadając złamała nogę.

Po godz. 20-tej samochodem TOPR przewieziono do schroniska na Ornaku załogę karetki pogotowia, która została wezwana celem przetransportowania turystki z oznakami problemów psychicznych.

30.04. Sobota

Przed godz. 12-tą z trasy w Kotle Gąsienicowym przetransportowano śmigłowcem do szpitala narciarza, który w wyniku upadku doznał bardzo bolesnego urazu biodra.

O godz. 14.54 do TOPR zadzwonił turysta informując, że wraz ze znajomą szli z M. Oka na Szpiglasową Przeł. Weszli w eksponowane, zaśnieżone miejsce, z którego boją się ruszyć. Proszą o pomoc. Z pomocą pospieszył ratownik z M. Oka . Tuż przed 17-tą  dotarł do oczekujących na pomoc turystów i asekurując, przed 20-tą doprowadził do schroniska w M. Oku. 

Po godz. 17-tej na prośbę Pogotowia, samochodem TOPR, przewieziono z Kotelnicy Gubałowskiej do szpitala, chorą mieszkankę tego przysiółka.

1.05. Niedziela.

Po godz. 10-tej powiadomiono TOPR, że na szlaku pomiędzy Dol. Olczyską a Kopieńcem w wyniku upadku, urazu kręgosłupa doznała turystka. Z pomocą pospieszyła 6-cio osobowa ekipa ratowników. Po udzieleniu I pomocy poszkodowaną samochodem przetransportowano do szpitala.

O godz. 13.28 do TOPR zadzwoniła turystka informując, że wraz z kolegą  są na Koziej Przeł. Ze względu na trudne dla nich warunki,  boją się schodzić. Proszą o pomoc. Z pomocą pospieszyła 3-osobowa ekipa ratowników. Częściowo na nartach, częściowo pieszo o godz. 16.20 ratownicy dotarli do turystów i po założeniu uprzęży asekurując, opuścili turystów do Dol. Pustej, skąd turyści ruszyli do schroniska w Stawach. Ratownicy wyszli na Kozią Przeł. na nartach zjechali w kierunku Czarnego Stawu i dalej pieszo dotarli do Murowańca a stamtąd samochodem po godz. 20-tej dotarli na Centralę.

O godz. 13.50 do TOPR dotarła informacja, że w rejonie szlaku z Dol. Chochołowskiej na Iwaniacką  Przeł. znajduje, się pijany mężczyzna, który ma problemy z poruszaniem się. O zdarzeniu powiadomiono Straż Parku.

Po godz. 14-tej z Dol. Kondratowej przetransportowano do szpitala turystkę, która doznał bolesnej kontuzji kolana.

O godz. 14.16 powiadomiono Centralę TOPR, że na Przeł. między Kopami znajduje się turysta z dolegliwościami krążeniowymi. Z Centrali do Dol. Jaworzynki wyjechała 7-mio osobowa ekipa ratowników z zadaniem dotarcia do chorego i zniesienia go do w dół. Po kolejnym telefonie okazało się, że turysta znajduje się na Karczmisku, dokąd z pomocą pospieszył ratownik pełniący dyżur w Murowańcu, a samochód z ratownikami pojechał na Halę Gąsienicową. Okazało się, że mężczyzna poczuł się lepiej, tak, że z pomocą ratownika zszedł na Halę Gąsienicową, skąd samochodem przewieziono go do szpitala.

Na najbliższy tydzień przewidywana jest deszczowa pogoda. Pod koniec tygodnia ma się ochłodzić i w wyższych partiach Tatr może padać śnieg. Nie będą to dobre warunki do wędrowania, tym bardziej, że na wyżej położonych szlakach zalega jeszcze sporo śniegu.

                                                                      Adam Marasek