Za nami tydzień zmiennej, czerwcowej pogody. Ciepło, pod koniec tygodnia wręcz gorąco, do tego okresowe opady deszczu i burze. Taka pogoda nie sprzyjała turystom, już dość licznie wędrującym po tatrzańskich szlakach. Początek lata i niestety już wypadek śmiertelny.
Wtorek 21.06.
Po godz.13-tej z 5-ciu Stawów do szpitala przetransportowano śmigłowcem turystkę, która na trawersie pod Kopą, niedaleka schroniska doznała urazu nogi
O godz. 15.34 do TOPR dotarła informacja, że pod Czerwoną Przeł. turystka złamała nogę. Z Centrali z pomocą pospieszyła 8-mio osobowa grupa ratowników. O 16.48 ratownicy dotarli do poszkodowanej. Po udzieleniu I pomocy, turystkę włożono do noszy i zniesiono do Dol. Strążyskiej, skąd samochodem przewieziono ją do szpitala.
Środa 22.06.
O godz. 13.36 za pośrednictwem CPR powiadomiono TOPR, że ze szlaku pomiędzy Świnicą a Zawratem, z rejonu Niebieskiej Turni, spadł do Dol. pod Kołem jakiś człowiek. Powiadamiający o zdarzeniu, będący w pobliżu turyści przekazali, że z ich pozycji nie widać dokąd spadł człowiek. Wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu ratownicy dostrzegli leżącego mężczyznę, w górnej części Dol. pod Kołem. Po desancie w pobliżu miejsca zdarzenia i po dojściu na miejsce stwierdzili, że turysta w wyniku upadku z wysokości doznał wielonarządowych śmiertelnych obrażeń. Po załatwieniu stosownej zgody, zwłoki 65-letniegu turysty śmigłowcem przetransportowano do Zakopanego. Ponieważ turysta wędrował sam, nie wiadomo, czy przyczyną upadku było poślizgnięcie, utrata równowagi czy może zawał serca.
Po godz. 21-szej z rejonu Wodogrzotów przetransportowano do szpitala, turystę z bolesnym urazem stawu skokowego.
Czwartek 23.06.
Po godz. 15-tej ze szlaku pomiędzy Stawami a Świstówką Roztocką, przetransportowano śmigłowcem do szpitala turystkę, która doznała urazu nogi nie pozwalającego na dalsze samodzielne zejście do M. Oka.
O godz. 15.09. do TOPR zadzwonił turysta informując, że wraz z matką wędrując po Orlej Perci dotarli na Kozie Czuby. Matka doznała blokady psychomotorycznej, nie jest w stanie iść dalej. Potrzebna pomoc. Wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu ratownicy desantowali się w pobliżu turystów. Założono im uprzęże ewakuacyjne, w których dźwigiem pokładowym zostali wraz z ratownikami wciągnięci na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przetransportowani do Zakopanego.
Piątek 24.06.
Po godz. 10-tej z Hali Gąsienicowej przewieziono do szpitala turystkę, która wędrując w tamtym rejonie doznała urazu nogi.
Sobota. 25.06.
Po godz. 9-tej ze schroniska na Ornaku przewieziono do szpitala turystę, który dnia poprzedniego doznał urazu nogi.
O godz. 16.38 do TOPR zadzwonił turysta informując, że jest na wierzchołku Świnicy. Doznał urazu kolana. Nie jest w stanie zejść o własnych siłach. Wystartował śmigłowiec. Ratownicy desantowali się na wierzchołku. Założono turyście uprząż ewakuacyjną, w której wraz z ratownikiem został windą wciągnięty na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przetransportowany do szpitala.
Na najbliższy tydzień przewidywana jest zmienna pogoda. W niektóre dni będą opady i burze na przemian z przejaśnieniami. Pod koniec tygodnia synoptycy przewidują znaczącą poprawę pogody. Przed wyruszeniem na tatrzańskie szlaki radzimy zapoznać się z aktualną prognozą pogody i do niej planować wycieczki.
Adam Marasek