W minionym tygodniu ze względu na długi sierpniowy weekend i wakacje skumulował się chyba największy ruch turystyczny w Tatrach. Morskie Oko, Dol. Kościeliska, Chochołowska, kolejka na Kasprowy, Giewont były oblegane przez turystów. By nie stać w kolejkach, przezorni turyści na tatrzańskie szlaki wyruszali wcześnie rano. Przy tak dużym turystycznym ruchu ratownicy mieli sporo pracy. Na szczęście nie doszło do poważnych wypadków.

Poniedziałek 15.08.

Tego dnia dwoje turystów, chłopak i jego dziewczyna z M. Oka wyszli na wycieczkę na Szpiglasową Przeł. Tam chłopak postanowił pójść jeszcze na Szpiglasowy Wierch, a dziewczyna została na Przeł. Gdy chłopak wrócił na Przeł.  Nie zastał tam już dziewczyny. Zaczął więc schodzić do M. Oka. licząc, że po drodze spotka dziewczynę. Gdy jej nie odnalazł a próby dodzwonienia do niej się nie powiodły, powiadomił o tym ratownika pełniącego dyżur w M. Oku. Z M. Oka i z 5-ciu Stawów na poszukiwania wyruszyli w kierunku Szpiglasowej Przeł. pełniący tam dyżur ratownicy, którzy na szlakach prowadzących na przełęcz nie natrafili na poszukiwaną. Do poszukiwań włączył się śmigłowiec. Z jego pokładu dostrzeżona turystkę, która utknęła w kosówkach poniżej grani pomiędzy Szpiglasowym W. a   Wrotami Chałubińskiego. Jeden z ratowników desantował się z pokładu śmigłowca w pobliżu turystki. Po założeniu uprzęży ewakuacyjnej została ona wciągnięta windą na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przetransportowana do Zakopanego.

Wtorek 16.08.

Po godz. 13 –tej z Hali Gąsienicowej na Brzeziny przetransportowano turystkę z urazem kolana.

Po godz. 16-tej z Hali Kondratowej do szpitala przetransportowano turystkę, którą tak zmogły trudy wycieczki, że nie była w stanie o własnych siłach zejść do Kuźnic.

Tuż przed 16-tą powiadomiono TOPR, że na wierzchołku Giewontu turystka doznała blokady psychomotorycznej i nie jest w stanie zejść ze szczytu. Wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu ratownicy desantowali się na Giewoncie. Po założeniu uprzęży ewakuacyjnej, turystka wraz z ratownikiem została windą wciągnięta na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przetransportowana do Zakopanego.

O godz. 16.35 do Centrali TOPR dotarła informacja, że na szlaku pomiędzy Świstówką a M. Okiem znajduje się mocno osłabiony, chorujący na cukrzycę turysta, który nie jest w stanie kontynuować zejścia. Turystę śmigłowcem przetransportowano do szpitala.

Środa 17.07.

Po godz. 12-tej z końcówki czerwonego szlaku prowadzącego z Równi Waksmundzkiej pod Wodogrzmoty przetransportowano samochodem na Palenicę turystkę, która doznała urazu stawu skokowego.

Po godz. 15.30 z Murowańca do szpitala przewieziono turystkę, która upadając złamała rękę.

O godz. 16-tej do TOPR dotarła informacja, że na Równi Waksmundzkiej znajduje się turystka z urazem nogi. Potrzebny transport.  Z Centrali z pomocą pospieszyła 6-cio osobowa ekipa ratowników .Po godz. 17-tej ratownicy dotarli na miejsce zdarzenia. Po zaopatrzeniu, turystkę quadem przetransportowano na Psią Trawkę i dalej samochodem do szpitala.

Czwartek 18.08.

Po godz. 13-tej z Hali Gąsienicowej na Brzeziny i dalej karetką do szpitala przewieziono kobietę, która w wyniku upadku i uderzenia głową o kamienie doznała wstrząśnienia mózgu.

Po godz. 17-tej z M. Oka do szpitala przewieziono turystkę z urazem nogi.

Po godz. 18-tej z Hali Gąsienicowej do szpitala przewieziono turystkę, która upadając doznała ran głowy.

Po godz. 19-tej z Kalatówek do szpitala przewieziono turystę z objawami silnego zatrucia pokarmowego.

Piątek 19.08.

Po godz. 17-tej z Wodogrzmotów na Palenicę zwieziono osłabioną turystkę z objawami silnego zatrucia pokarmowego.

Po godz. 19-tej z Hali Gąsienicowej na Brzeziny zwieziono turystkę, której ból kolan nie pozwolił na samodzielne zejście do Kuźnic.

Sobota 20.08.

Przed godz. 11-tą z Suchych Czub przetransportowano śmigłowcem do szpitala węgierskiego turystę, który doznał bolesnego urazu kolana.

Po godz. 19-tej z Dol. Kondratowej do szpitala przetransportowano turystkę, którą tak zmogły trudy wycieczki, że nie była w stanie kontynuować zejścia.

Po godz. 23-ciej z Hali Gąsienicowej na Brzeziny i dalej karetką do szpitala przetransportowano turystę, skarżącego się na silny ból w klatce piersiowej.

Na najbliższy tydzień przewidywana jest zmienna pogoda. Pierwsze dni tygodnia to opady deszczu, okresowo intensywne i możliwość burz, następne dni mają być ciepłe i słoneczne. Przed wyruszenie w góry należy zapoznać się z aktualną prognozą pogody i  do niej planować swoje tatrzańskie wycieczki.      

                                                                                Adam Marasek