W minionym tygodniu w Tatrach panowały zimowe warunki. Jak na tę porę roku śnieg zalegał ciągłą ale nie równomiernie rozłożoną pokrywą. Nocne mrozy i dzienne ocieplenia, spowodowały, że na szlakach zrobiło się ślisko. Czarę goryczy przepełniła padająca marznąca mżawka, tworząc wszędzie szreń łamliwą, której bardzo nie lubią narciarze i turyści. Ratownicy kilka razy wyruszali z pomocą.
Wtorek 13.12.
Przed godz. 11 – tą do TOPR zadzwonił z Morskiego Oka turysta informując, że podczas wędrówki drogą do schroniska jego 21-letnia znajoma, będąca po urazie kręgosłupa poczuła mrowienie w lewej ręce. Turystkę karetką terenową TOPR przetransportowano do szpitala.
O godz. 13.49 do TOPR zadzwonił turysta informując, że wraz z kolegą szli zielonym szlakiem na Kasprowy. Będąc około 50 m poniżej górnej stacji wyciągu na Goryczkowej utknęli na zalodzonym odcinku szlaku. Nie są w stanie dojść na Kasprowy. Proszą o pomoc. Z pomocą pospieszył będący akurat w rejonie Liliowego ratownik, który doprowadził turystów do stacji kolejki, skąd już czując się bezpiecznie turyści zjechali do Kuźnic.
Czwartek 15.12.
Na prośbę CPR karetką TOPR przetransportowano z Kotelnicy ( Gubałówka) do szpitala chorą mieszkankę tego osiedla.
Ponieważ w naszym rejonie rozpoczęły już działalność prawie wszystkie stacje narciarskie na weekend pod Tatry zjechało sporo narciarzy i snowboardzistów, pragnących w dobrych warunkach śniegowych rozpocząć narciarski sezon. Nie wszyscy z nich jeździli bezpiecznie. Doszło do sporej liczby wypadków. Pełniący tam dyżury ratownicy, mieli sporo pracy. Chociaż narciarstwo nazywane jest „ białym szaleństwem” radzimy nie szaleć, tylko jeździć bezpiecznie, a narciarstwo i snowboarding uprawiać tak by nie narażać siebie i innych jeżdżących na kontuzje i utratę zdrowia. Pamiętajmy, że kontuzji doznać możemy w sekundę, a powrót do zdrowia i pełnej sprawności może trwać wiele miesięcy. Naprawdę nie warto „szaleć’.
Przed nami najsympatyczniejsza część roku. Pod Tatry świętować przyjedzie wielu turystów i narciarzy. Prosimy by przed wyruszeniem na tatrzańskie szlaki zapoznać się z aktualnymi warunkami panującymi w Tatrach , prognozą pogody, ogłaszanym codziennie przez TOPR stopniem zagrożenia lawinowego i w stosunku do nich, swoich umiejętności, posiadanego sprzętu i ekwipunku, planować wycieczki.
Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia ratownicy TOPR życzą wszystkim mieszkańcom Podhala i przybyłym na wypoczynek gościom, dobrych, radosnych, spokojnych i rodzinnych Świąt.
Adam Marasek