Mijający tydzień upłynął pod znakiem gwałtownie zmieniającej się pogody. Na szlakach ,standardowo jak o tej porze roku tłumy turystów. Ratownicy tatrzańscy mieli pełne ręce roboty. I tak:

Poniedziałek 10.07

Ratownicy udzielali pomocy na szlaku na Nosal oraz na Hali Gąsienicowej. Zarówno w jednym jak i w drugim przypadku turyści  doznali kontuzji stawu skokowego. Po udzieleniu pierwszej pomocy zostali oni przetransportowani do zakopiańskiego szpitala.                                                        

Po godz. 21 TOPR został powiadomiony o pijanym turyście w dol. Jaworzynki, który to ledwo trzymając się na nogach usiłował dotrzeć do murowańca. Sprawa została przekazana Straży Parku.

Wtorek 11.07

Po godz. 11 do dyżurki w schronisku na Hali Gąsienicowej zgłosiło się dwoje taterników z urazami dłoni i stawu skokowego. Ranni zostali przetransportowani do zakopiańskiego szpitala.                       

Po godz.14 ratownicy udzielali pomocy turystce nad Morskim Okiem, która w wyniku upadku doznała urazu stawu skokowego. Po udzieleniu pierwszej pomocy turystka została ewakuowana do szpitala.

Po godz. 17 TOPR zostaje powiadomiony o nietypowym wypadu pracownicy jednego ze schronisk tatrzańskich – uraz dłoni, silne krwawienie tętnicze. Zranienie okazało się na tyle poważne ,że koniecznym była ewakuacja rannej za pomocą śmigłowca.                                                                          

Po godz. 18 z Hali Gąsienicowej ewakuowano 64 letnią turystkę skarżącą się na problemy związane z krążeniem.

Środa 12.07

Po godz.11 ratownicy udzielali pomocy na Hali Stoły. W wyniku potknięcia urazu ścięgna Achillesa doznała młoda turystka. Po zaopatrzeniu urazu została ona przetransportowana do zakopiańskiego szpitala.                                                                                                                                                                    

Po godz. 15 z Dol. Kościeliskiej ewakuowano uczestnika wycieczki z urazem stawu skokowego.           

Tego dnia ratownicy udzielali jeszcze pomocy w Dol. Strążyskiej, gdzie w wyniku upadku z mostku urazu głowy doznał 4 letnie dziecko.

Czwartek 13.07

Po godz.14 do centrali TOPR dociera telefoniczne zgłoszenie wypadku turystycznego w rejonie Żlebu Żandarmerii. Młody uczestnik kolonijnej wycieczki doznał urazu stawu skokowego. Ranny został przewieziony śmigłowcem do zakopiańskiego szpitala.

Piątek 14.07

W godzinach porannych ratownicy udzielali pomocy na Hali Ornak – 9cio letni chłopiec z wysoką temperaturą oraz na Hali Kondratowej 13to letni turysta z urazem stawu skokowego. Obaj młodzi turyści zostali przewiezieni do zakopiańskiego szpitala.                                                                           

Przed godz. 20 TOPR zostaje powiadomiony o wypadku turystycznym w rejonie Koziej Przełęczy. Dwoje rodziców wraz z 10cio letnim synem utknęli na łańcuchach. Jest ślisko i mokro, pada deszcz boją się schodzić, proszą o pomoc. W tamten rejon zostaje wysłany śmigłowiec. Po zlokalizowaniu wypadku z powietrza zostaje zdesantowanych trzech ratowników. Po dotarciu do turystów ratownicy zakładają im uprzęże wspinaczkowe i asekurując ich na linach alpinistycznych opuszczają do Pustej Dolinki. Dalej turyści w towarzystwie ratowników po godz. 22 docierają bezpiecznie do Schroniska w Pięciu Stawach.                                                                                                                                                       

W trakcie działań na Koziej Przeł. TOPR zostaje powiadomiony o wypadku turystycznym w rejonie Świstowej Czuby – silne odwodnienie/osłabienie i skurcze spowodowane długotrwałym marszem uniemożliwiające samodzielne poruszanie się. Turysta zostaje ewakuowany do szpitala przy użyciu śmigłowca.

Sobota 15.07

Po godz. 17 z Hali Gąsienicowej zostaje ewakuowany turysta z urazem barku. Po godz. 18 do centrali TOPR spływa podobne zgłoszenie wypadku. W rejonie Herbacianej Przeł. Kontuzji barku doznał starszy turysta. W tym przypadku do transportu rannego wykorzystano śmigłowiec.

Niedziela 16.07

Przed godz. 14 CPR Kraków powiadamia ratowników o wypadku turystycznym w rejonie Goryczkowej Czuby. W wyniku upadku poważnemu złamaniu podudzia uległa obywatelka Litwy. Ranną śmigłowcem przetransportowano do zakopiańskiego szpitala. W trakcie działań na Goryczkowej Czubie TOPR zostaje powiadomiony o kolejny wypadku turystycznym na Małej Buczynowej Turni.  Młody turysta skarży się na silne objawy zatrucia pokarmowego uniemożliwiające mu jakiekolwiek poruszanie się. Ratowany zostaje przewieziony śmigłowcem do zakopiańskiego szpitala.

Apelujemy do turystów wybierających się w góry o zachowanie ostrożności i rozsądku. Nalegamy aby trasy górskich wędrówek dobierać adekwatnie do swoich umiejętności i warunków atmosferycznych. Sugerujemy również, aby przy planowaniu tatrzańskich wycieczek uwzględnić prognozę pogody

                                                                                                 Andrzej Marasek