Po okresie ochłodzenia i opadów śniegu, w Tatry wróciła piękna, w miarę ciepła, wrześniowa jesień. Nocą temperatura spadały poniżej zera, tak, że wyżej położone szlaki, zwłaszcza po płn. stronie były miejscowo zalodzone. W minionym tygodniu ratownicy mieli znów trochę pracy, po części przez nie stroniących od alkoholu „turystów”.
Poniedziałek 24.09.
O godz. 0.42 powiadomiono TOPR, że w schronisku na Chochołowskiej doszło do bójki. Jeden z „turystów” doznał urazów, ma również ranę ciętą wymagającą szycia. Potrzebny transport do szpitala. O zdarzeniu powiadomiono Policję i Straż Parku. Rannego, ratownicy w obstawie Straży Parku po zaopatrzeniu przetransportowali do szpitala.
Wtorek 25.09.
O godz. 19.13 do TOPR zadzwonił turysta informując, że schodził z rejonu Siwego Zwornika w kierunku Grani Ornaku . Padający śnieg zasypał szlak. Turysta wszedł gdzieś w kosówki i nie może znaleźć szlaku. Ze względu na problemy z telefonem nie jest w stanie zainstalować aplikacji „ Na Ratunek” i podać swoich współrzędnych. Ponieważ próby telefonicznego naprowadzenia na szlak nie powiodły się, o godz. 20-tej z Centrali w tamten rejon wyjechała 3-osobowa grupa ratowników, którzy o 21.40 dotarli do turysty. Po napojeniu herbatą sprowadzili go do schroniska na Ornaku i dalej samochodem przewieźli do Zakopanego.
Środa 26.09.
Przed godz. 15-tą z Rusinowej Polany przetransportowano do szpitala turystę, który doznał urazu stawu skokowego.
W czasie tych działań do ratowników dotarła informacji, że poniżej Równi Waksmundzkiej znajduje się turysta z urazem kolana. Z Centrali wyruszyła 4-osobowa grupa ratowników, którzy o 16.25 dotarli do kontuzjowanego turysty. Po udzieleniu I pomocy quadem zwieziono go na Psią Trawkę i dalej samochodem do szpitala.
Czwartek 27.09.
O godz.16.39 do TOPR zadzwonił leśniczy z łysej Polany informując, że na szlaku z Palenicy Białczańskiej na Rusinową Polanę, około 300 m powyżej parkingu, napotkał leżącego, nieprzytomnego, samodzielnie oddychającego, 20-25 letniego mężczyznę, prawdopodobnie pod wpływem alkoholu i jakichś środków odurzających. Z Centrali w tamten rejon wyjechało terenową karetką TOPR 3 ratowników. W czasie dojazdu kolejny telefon od leśniczego, który przekazał, że mężczyzna się obudził ( oprzytomniał?) i poinformował go , że „idzie do domu i nie chce żadnej pomocy”. Wobec tego zawrócono ratowników do Zakopanego.
O godz. 19.16 do TOPR zadzwonił turysta informując, że wraz ze znajomą są w Świstówce na szlaku z 5-ciu Stawów przez Świstówkę do M. Oka. Źle się czuje, ciężko mu się poruszać, jest przemoczony i zmarznięty. Potrzebują pomocy. W tamten rejon wyruszyło 2 ratowników, którzy o 21.15 dotarli do turystów. Po napojeniu herbatą i ogrzaniu sprowadzili ich do M. Oka i dalej samochodem na Palenicę Białczańską.
Piątek 28.09.
O godz. 11.50 do TOPR dotarła informacja, że na szlaku na Świnicę, około 100 m powyżej Świnickiej Przeł. jest turysta z urazem kolana. Został on śmigłowcem przetransportowany do szpitala.
O godz. 15.38 za pośrednictwem CPR powiadomiono TOPR, że na szlaku z 5-ciu Stawów do. M. Oka, około 15 min od drogi, znajduje się turysta z urazem stawu skokowego. Chwilę potem kolejny telefon informujący, że na tym samym szlaku około pół godz. od M. Oka upadła turysta doznając urazu głowy. Wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu desantowali ratownicy w pobliżu kontuzjowanych turystów. Po udzieleniu I pomocy i założeniu uprzęży ewakuacyjnych, turyści wraz z towarzyszącymi im ratownikami zostali windą wciągnięci na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przetransportowani do szpitala.
O godz. 19.01. do TOPR dotarła informacja, że na Boczaniu znajduje się dwoje starszych turystów, którzy z braku światła mają problemy z bezpiecznym zejściem do Kuźnic. W tamten rejon quadem wyjechał jeden z ratowników. O godz. 19.23 dotarł do oczekujących turystów i zwiózł ich do Kuźnic.
Sobota. 29.09.
O godz. 14.53 za pośrednictwem CPR powiadomiono TOPR, że na drodze do M. Oka znajduje się oddychający, nieprzytomny mężczyzna. Po chwili kolejna informacja, że jest on pod wpływem alkoholu. W tamten rejon pojechała karetka pogotowia.
O godz. 15-tej powiadomiono TOPR, że w M. Oku jest turystka, która upadając złamała rękę. Po udzieleniu I pomocy turystkę zwieziono na Palenicę, skąd własnym transportem udała się do szpitala.
O godz. 16.53 kolejne zgłoszenie o nieprzytomnym , wskutek upojenia alkoholowego mężczyźnie, na drodze miedzy Palenicą a Wodogrzmotami. W tamto miejsce udał się ratownik pełniący dyżur w M. Oku a z Zakopanego dojechała Straż Parku i patrol policji. Do szpitala zabrała go karetka pogotowia.
Tego dnia doszło do kolejnego obrywu skał w rejonie Gąsienicowej Turni. Sporych rozmiarów głazy spadły na nieczynny ( zamknięty przez TPN) szlak ze Świnicy na Zawrat.
Niedziela 30.09.
Przed godz. 11-tą z M. Oka na Palenicę przetransportowano 10-letniego chłopca, który upadając uderzył głową w kamienie, doznając ran głowy. Z Palenicy do szpitala zabrali go własnym transportem rodzice.
Na najbliższy tydzień w Tatrach przewidywana jest zmienna pogoda. Od wtorku do czwartku ma sypać śnieg, potem ma być słonecznie chociaż dość chłodno. W nocy temperatury mają być ujemne. Spowoduje to w ciągu dnia topienie śniegu a w nocy zamarzanie . Szlaki zwłaszcza po płn. stronie mogą być pokryte cienką warstwo lodu, co może powodować poślizgnięcia i upadki. Radzimy zachowanie daleko posuniętej ostrożności.
Adam Marasek
