To był chyba ostatni tak piękny jesienny tydzień. Słońce, ciepło ( jak na Tatry o tej porze roku) i piękne kolory zapraszające do niespiesznych wycieczek. Dopiero na sam koniec tygodnia pogoda się popsuła i sypnęło śniegiem. Ratownicy mieli trochę pracy.
Wtorek 16.10.
Na prośbę policji sprawdzano czy w Tatrach nie pojawił się mieszkaniec Bełchatowa, który prawdopodobnie wyjechał do Zakopanego. Jego telefon nie odpowiada. Sprawdzono schroniska czytam się nie meldował, sprawdzono parkingi u wylotu dolin, czy tam nie zostawił swojego samochodu. Nie natrafiono na żaden ślad poszukiwanego.
Środa 17.10.
O godz. 7.36 powiadomiono TOPR, że poszukiwany mężczyzna pojawił się u rodziny.
O godz. 9.54 powiadomiono ratowników, że na szlaku na Rysy, będący powyżej Kamienia turysta poślizgnął się i spadł kilkanaście m, stromym, kamienistym terenem, doznając urazu ręki i nogi. Wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu w pobliżu rannego desantowali się ratownicy, którzy udzielili I pomocy. Po założeniu uprzęży ewakuacyjnej, turysta wraz z towarzyszącym mu ratownikiem został windą wciągnięty na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przetransportowany do szpitala.
O godz. 15.44 do TOPR zadzwonili turyści ( kobieta i mężczyzna) znajdujący się w rejonie Buczynowych Turni informując, że turysta opadł z sił, ma zawroty głowy, wymiotuje, ma dreszcze, a turystka jest spanikowana. Nie są w stanie kontynuować wycieczki proszą o pomoc. Turyści śmigłowcem zostali przetransportowani do Zakopanego.
W czasie tych działań do TOPR dotarła informacja, że w Dol. Kościeliskiej, na Cudakowej Polanie, turysta dostał ataku padaczki. Został on terenową karetką TOPR przetransportowany do szpitala.
O godz. 18.01. powiadomiono TOPR, że w rejonie Liliowego znajduje się kontuzjowany turysta, który ma problemy z poruszaniem się. Strażnik Parku doprowadził go na Kasprowy, skąd kolejką został zwieziony na Myślenickie Turnie a stamtąd samochodem TOPR do szpitala.
O godz. 20.05 do ratowników dotarła informacja, że po zakończonej wspinaczce w masywie Kościelców, podczas zejścia, pod zachodnią ścianą Kościelca jeden z taterników doznał urazu nogi. Nie zejdzie o własnych siłach. Jego partner zaczął schodzić w dół. Z Centrali na Halę Gąsienicową wyjechało 11 ratowników. Podzieleni na dwie grupy wyruszyli na miejsce zdarzenia. 1-sza z Murowańca nad Czarny Staw i Karb o 22.12 dotarła do rannego. Druga idąc przez Zielony Staw napotkała kontuzjowanego partnera, który stanowczo odmówił udzielenia mu pomocy i postanowił samodzielnie schodzić do Murowańca. Ratownicy po udzieleniu I pomocy rozpoczęła transportowanie w noszach rannego spod Zach. Ściany Kościelca do Murowańca, gdzie dotarto o godz. 0.06. Stamtąd samochodem przewieziono go do szpitala.
Czwartek 18.10.
O godz. 10.31. powiadomiono TOPR, że nad Czarnym Stawem nad M. Okiem turysta upadł i doznał bolesnej kontuzji barku. Z Centrali do M. Oka wyjechali dwaj ratownicy, którzy o 11.54. napotkali schodzącego powoli kontuzjowanego turystę. Po zaopatrzeniu , doprowadzono go do schroniska nad M. Okiem, skąd samochodem przewieziono go do szpitala.
Po godz. 16-tej z Doliny Roztoki z okolic progu pod Siklawą, przetransportowano śmigłowcem do szpitala 80-cio letniego turystę, który zasłabł i nie był w stanie kontynuować wycieczki.
Piątek 19.10.
O godz. 14.41 do TOPR zadzwoniła turystka informując, że jej małoletnia córka na Kondratowej doznała urazu stawu skokowego. Została ona samochodem TOPR przewieziona do szpitala.
O godz. 15-tej powiadomiono TOPR, że podczas prac leśnych w rejonie Stacji Narciarskiej Suche doszło do wypadku. Pracujący tam mieszkaniec Białego Dunajca doznał prawdopodobnie złamania uda i potłuczeń. Został on śmigłowcem przetransportowany do szpitala.
Sobota 20.10.
O godz. 16.01 powiadomiono TOPR, że na progu Dol. za Mnichem turysta złamał nogę. Ponieważ pogoda nie pozwoliła na użycie śmigłowca, ż Centrali do M. Oka wyjechała 8-mio osobowa ekipa ratowników, którzy przed 18-tą dotarli na miejsce zdarzenia. Po zaopatrzeniu i włożeniu rannego do noszy, zniesiono go do M. Oka i dalej samochodem przewieziono do szpitala.
W czasie tych działań z Kalatówek przetransportowano do szpitala turystkę która doznała urazu śródstopia.
Na najbliższe dni synoptycy przewidują w Tatrach opady śniegu a pod koniec tygodnia deszczu. Nie będzie to pogoda zachęcająca do tatrzańskich wycieczek. Odradzamy wyruszanie w wyższe partie Tatr.
Adam Marasek