W Tatry zawitała zima. Ochłodzenie, niżej opady deszczu, powyżej 1500m npm opady śniegu. Wyżej położone szlaki pokryły się warstwą śniegu i lodu. Taka pogoda zaskoczyła nieprzygotowanych do zimowych warunków turystów. Doszło do poślizgnięć i upadków.
Poniedziałek 16.09.
Przed godz. 13.30 powiadomiono Centralę TOPR, że w Dol. Strążyskiej turystka w wyniku poślizgnięcia i upadku doznała kontuzji nogi. Z Centrali wyjechało dwóch ratowników, którzy po dotarciu do poszkodowanej udzielili jej I pomocy i o godz. 14.20 przekazali ją do szpitala.
W czasie tych działań, przed 14-tą powiadomiono TOPR, że na Ścieżce nad Reglami w rejonie Przeł. na Patykach doszło do zatrzymania krążenia u 72-letniego turysty. Wystartował śmigłowiec. W pobliżu miejsca zdarzenia desantowali się ratownicy, którzy przystąpili do zaawansowanych zabiegów resuscytacyjnych, a śmigłowiec poleciał do Zakopanego skąd spod Centrali zabrał na pokład kolejnego ratownika i przetransportował na miejsce zdarzenia. Po desancie śmigłowiec poleciał do bazy, a ratownicy prowadzili resuscytację. Turyście przywrócono podstawowe funkcje życiowe. Wezwano śmigłowiec, na pokład którego wciągnięto zapakowanego do noszy turystę i towarzyszącego mu ratownika. Przed godz. 15-tą na lądowisku przekazano turystę załodze karetki. Niestety wkrótce lekarz pogotowia stwierdził zgon turysty.
O godz. 15.30 do TOPR dotarła informacja, że na szlaku pomiędzy Betlejemką a Przeł. między Kopami w wyniku poślizgnięcia i upadku turystka doznała urazu twarzoczaszki. Turystkę śmigłowcem przetransportowano do szpitala.
Tuż przed 16-tą powiadomiono ratowników, że podczas zejścia z Liliowego w kierunku Murowańca 4-letni chłopiec doznał urazu stawu skokowego i ścięgna Achillesa. Z Murowańca w kierunku poszkodowanego wyruszył pełniący tam dyżur ratownik, a z Centrali do pomocy w transporcie na Halę wyjechało dwóch ratowników. Przed 17-tą ratownik dotarł do poszkodowanego dziecka. Po udzieleniu I pomocy został on noszach zniesiony do Murowańca, skąd do szpitala zwieziono go samochodem.
W czasie tych działań tuż po 16.30 do TOPR zadzwonił taternik informując, że podczas wspinaczki Drogą Surdela na wsch. ścianie Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego, odpadł i doznał kontuzji obu nóg. Wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu dostrzeżono taterników mniej więcej w połowie drogi. Tam na windzie opuszczono około 70 m ratownika, który wpiął do haka windy rannego taternika i razem zostali wciągnięci na pokład będącego w zawisie śmigłowca. Partner kontuzjowanego taternika w ten sam sposób został podebrany ze ściany przez drugiego ratownika. Po 17.20 rannego taternika przekazano na przyszpitalnym lądowisku załodze karetki pogotowia. Cała trudna technicznie akcja ratunkowa od momentu uruchomienia śmigłowca trwała pół godziny.
Wtorek 17.09.
Tego dnia pod otwór jaskini Wielkiej Śnieżnej weszło 4 ratowników, którzy mieli przetransportować na powierzchnię resztę sprzętu, po zakończonej wielodniowej akcji ratunkowej. Po godz. 16.20 ratownicy dotarli na powierzchnię i wraz z wydobytym sprzętem zostali śmigłowcem przetransportowani do Zakopanego. Był to ostatni dzień działań ratowników w jaskini. Tym samym zakończono, działania ratowników, które trwały od 17.08.
Środa 18.08.
Po godz. 13-tej z Wiktorówek na Zazadnią zwieziono starszą turystkę, która miała problemy z samodzielnym zejściem.
Czwartek 19.09.
Po godz. 11-tej z Dol. Kościeliskiej do szpitala przetransportowano 10-cio letnią dziewczynkę, która doznała urazu nogi.
Po godz. 14-tej turyści przechodzący przez Czerwoną Przeł. powiadomili TOPR, że „ znajduje się tam upojony alkoholem śpiący mężczyzna” O zdarzeniu powiadomiono TPN i Policję. Z Centrali w tamten rejon wyjechało 3 ratowników, którzy sprowadzili do wylotu Dol. Białego mężczyznę i przekazali go patrolowi Policji.
Piątek 20.09.
Po godz. 12-tej z Murowańca przetransportowano do szpitala turystę, który doznał urazu nogi.
Sobota 21.09.
O godz. 12.20 powiadomiono TOPR, że u wylotu Dol. Jarząbczej turystka doznała urazu nogi. Nie jest w stanie dalej samodzielnie kontynuować zejścia. Z Centrali do Dol. Chochołowskiej wyjechało dwóch ratowników. którzy po udzieleniu I pomocy przewieźli poszkodowaną do szpitala.
W czasie tych działań z rejonu Zielonego Stawu przetransportowano śmigłowcem do szpitala turystę, który upadając doznał bolesnego urazu ręki.
Przed 13.30 powiadomiono Centralę TOPR, że ze Szpiglasowej Przeł. do Dol. za Mnichem zsunęła się około 30m stromym zaśnieżonym terenem turystka. Jest przytomna, ale nie może się ruszyć. Wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu na Przeł. desantowali się ratownicy. Po dojściu do poszkodowanej, która doznała dość mocnych otarć i potłuczeń, udzielili jej I pomocy. Po założeniu trójkąta ewakuacyjnego turystka wraz z towarzyszącym jej ratownikiem została windą wciągnięta na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przetransportowana do szpitala.
Na najbliższy tydzień w Tatrach przewidywana jest zmienna pogoda. W niektóre dni mogą być opady, deszczu, które w najwyższych partiach przejdą w opady śniegu. Po opadach zza chmur może wyjść słońce. Przed wyruszeniem na tatrzańskie szlaki należy zapoznać się z aktualną prognozą pogody. Do plecaka radzimy zabrać ciepłe rzeczy w tym czapkę i rękawiczki.
Adam Marasek