Miniony tydzień to znów huśtawka pogodowa. Wiatry, ocieplenie, potem niewielkie ochłodzenie i opady śniegu. W takich warunkach doszło do kilku wypadków zarówno turystycznych , skitourowych, i wypadku taternickiego.
Poniedziałek 01.02.
Po godz. 13-tej ze Ścieżki pod Reglami przetransportowano do szpitala turystkę, która upadając doznała urazu nogi.
Wtorek 02.02.
Przed godz. 18.30 do TOPR zadzwonił turysta schodzący z Koziego W. Informując, że jest w dol. 5-ciu Stawów w pobliżu rozwidlenia szlaków na Zawrat i Krzyżne. Ze względu na warunki i późną porę ma problemy orientacyjne. Podał swoje koordynaty GPS. Poproszono go by szedł w kierunku rozwidlenia szlaków. Po 19-tej kolejny tel. od turysty, podał on kolejne koordynaty, z których wynikało, że idzie on w przeciwnym kierunku. Poproszono by ubrał się ciepło i czekał na ratownika, który wyruszył ze schroniska w Stawach w jego kierunku. W rejonie , w którym powinien być turysta, ratownik odpalił racę, turysta ją widzi , co potwierdza telefonicznie. Ze względu na warunki i zagrożenie lawinowe, ratownik nie może dotrzeć do turysty. Do pomocy z Centrali do Stawów wyrusza 3 ratowników a z M. Oka dwóch. Po dotarciu skuterem w rejon dolnej stacji wyciągu towarowego, ratownicy ruszają na nartach w kierunku Siklawy. Zauważają światło turysty. Niestety ze względu na złe warunki i zagrożenie lawinowe cofają się i zimowym szlakiem dochodzą do schroniska w Stawach a stamtąd w kierunku turysty. Przed 2-gą docierają do niego. Asekurując o 3.30 sprowadzają go do schroniska. Wszystko wskazuje na to, że samotny turysta podczas zejścia z Koziego W. trawersował stoki jego masywu wędrując powyżej szlaku i Siklawy. Doszedł do jednego ze żlebu opadającego w kierunku Dol. Roztoki i tam się zatrzymał. Szczęściem, że nie próbował nim schodzić w dół bo w panujących warunkach mógł uruchomić lawinę. Wyprawa przebiegała w trudnych warunkach atmosferycznych, ograniczonej widoczność i zagrożeniu lawinowym. W taki warunkach nie powinno się wyruszać w eksponowany teren.
Piątek 05.02.
Po godz. 18-tej z górnej części Kotła Goryczkowego przetransportowano do Kuźnic turystę, który schodząc w rakach skręcił nogę i nie mógł dalej schodzić. W Kuźnicach poszkodowanego przekazano do karetki pogotowia.
Sobota 06.02.
O 11.30 powiadomiono Centralę TOPR, że na szlaku z Liliowego w kierunku Murowańca, na zboczu Beskidu, turysta upadając wybił bark. W tamtym rejonie znajdowali się ratownicy, którzy mieli szkolenie lawinowe. Szybko udali się na miejsce, udzielili I pomocy i przetransportowali turystę do Murowańca. Stamtąd zwieziono go na Brzeziny, skąd do szpitala zabrała go karetka pogotowia.
Po godz. 17-tej powiadomiono Centralę TOPR, że poniże Buli w Dol. Goryczkowej narciarka skitourowa doznała urazu kolana. Z Centrali w ten rejon skuterem wyjechało 2 ratowników, którzy po udzieleniu I pomocy zwieźli poszkodowaną do Kuźnic, skąd do szpitala została przewieziona samochodem TOPR.
Niedziela 07.02.
Przed godz. 12.30 powiadomiono TOPR, że w dolnej części Prawego Żebra Skrajnego Granata prowadzący wyciąg taternik odpadł i uderzył plecami o skały doznając stłuczeń i obtarć . Wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu w ścianę w pobliżu taternika desantowało się dwóch ratowników. Po udzieleniu I pomocy taternik wraz z towarzyszącym mu ratownikiem, został windą wciągnięty na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przetransportowany do szpitala.
Po godz. 14-tej z Dol. Strążyskiej przetransportowano do szpitala turystkę, która upadając doznała urazu nadgarstka.
Na najbliższy tydzień w Tatrach przewidywana jest zmienna pogoda. Najpierw niewielki mróz i opady śniegu. W następne dni zza chmur wyjrzy słońce, powieje wiatr, a pod koniec tygodnia będzie ochłodzenie i opady śniegu. Planując tatrzańskie eskapady należy zapoznać się z aktualną prognozą pogody, panującymi warunkami i ogłoszonym stopniem zagrożenia lawinowego.
Adam Marasek