To były piękne dni. Tak można opisać miniony tydzień w Tatrach, no może za wyjątkiem soboty, kiedy to nad Tatry nadciągnęły gęste chmury, spadło około 10 cm śniegu, wiał silny wiatr a gęsta mgła bardzo ograniczała widoczność. Wykorzystując piękną, wiosenną pogodę po Tatrach wędrowało wielu turystów, skitourowców, w rejonie Kasprowego jeździło wielu narciarzy. Doszło do sporej liczby na szczęście niezbyt groźnych wypadków. Ratownicy mieli trochę pracy.
Poniedziałek 22.02.
Po godz.15-tej z drogi do Morskiego Oka przewieziono do szpitala turystkę, która upadając doznała urazu ręki.
Przed godz. 18-tą powiadomiono Centralę TOPR, że na wierzchołku Skrajnego Granata utknęło 2 turystów. Nie zejdą o własnych siłach, proszą o pomoc, W tamten rejon wyruszyło 4 ratowników, którzy po 22-giej natrafili na zguby. Asekurując sprowadzili turystów do Murowańca i stamtąd samochodem zwieziono ich do Zakopanego.
Wtorek 23.02.
Przed godz. 9-tą z dol. Chochołowskiej do szpitala przetransportowano turystkę skarżącą się na silne dolegliwości gastryczne.
Po godz. 13-tej do TOPR dotarła informacja o dwojgu wychłodzonych i osłabionych turystach znajdujących się w masywie Małołołączniaka. Zostali oni śmigłowcem przetransportowani do Zakopanego.
Po godz. 16-tej powiadomiono ratowników dyżurujących na Kasprowym, że w rejonie dolnej stacji na Goryczkowej znajduje się narciarz, który w wyniku upadku i uderzenia głową ( w kasku) o twarde, zlodzone podłoże stracił przytomność. Po dotarciu na miejsce ratownicy rozpoczęli udzielanie I pomocy. Ze względu na stan mężczyzny wezwano śmigłowiec, którym przetransportowano narciarza do szpitala w Nowym Targu.
Po godz. 17-tej z drogi Do M. Oka na Palenicę Białczańską przewieziono turystkę, która w wyniku poślizgnięcia i upadku doznała urazu nogi i potłuczeń. Do szpitala miała się udać własnym transportem.
W tym czasie druga ekipa ratowników przetransportowała pojazdem terenowym z Dol. Goryczkowej do Kuźnic narciarkę skitourową, która jadąc poza trasą doznała urazu nogi.
Przed godz. 18-tą do TOPR dotarła informacja, że powyżej Koziej Przeł. na szlaku w kierunku Kozich Czub przy łańcuchach utknął narciarz skitourowy. Ze względu na panujące warunki nie jest w stanie bezpiecznie powrócić na Przełęcz ani iść w kierunku Kozich Czub. Z Centrali do 5-ciu Stawów wyruszyło 3 ratowników. W Stawach dołączył do nich ratownik pełniący tam dyżur. Ratownicy przed 22-gą dotarli do skitourowca. Asekurując opuścili go do Dol. Pustej i przed 23-cią doprowadzili do schroniska w Stawach. Ratownicy po 1-szej w nocy powrócili na Centralę
Czwartek 25.02.
Po godz. 14-tej z Dol. Bystrej do Kuźnic przetransportowano osłabionego turystę, który nieodpowiednio wyposażony wybrał się na wycieczkę.
Po godz. 15-tej z M. Oka na Palenicę przewieziono turystkę, która zasłabła i źle się poczuła.
Sobota 27.02.
Po godz. 14-tej z M. Oka na Palenicę przewieziono 18-letniego osłabionego turystę , który nie zabrał ze sobą leków, które ze względu na swoje dolegliwości powinien zażywać systematycznie.
Przed godz. 17-tą z Murowańca na Brzeziny przetransportowano skuterem taternika, który podczas wspinaczki na Czubie nad Karbem został uderzony w twarz kawałkiem lodu, doznając rany wymagającej szycia. Do szpitala miał udać się własnym transportem.
Po godz. 19-tej ratownik pełniący dyżur na Kasprowym W. wyprowadził na górną stację kolejki na Kasprowym W. turystę, który podchodząc z Myślenickich Turni zgubił szlak.
Niedziela 28.02.
Po godz. 12-tej z drogi do M. Oka przewieziono na Palenicę turystkę, która upadając doznała urazu ręki.
Przed godz. 13-tąz z trasy biegowej na Hotarzu do szpitala przewieziono narciarkę, która upadając doznała urazu ręki.
Po godz. 16-tej z Hali Pisanej w Dol. Kościeliskiej przetransportowano do szpitala taternika jaskiniowego, który podczas działań w jaskini doznał urazu barku.
Po godz. 16.30 z Drogi do M. Oka na Palenicę przetransportowano turystkę, która upadając doznała urazu nogi.
Po godz. 17-tej z Murowańca skuterem na Brzeziny i dalej samochodem do szpitala przetransportowano turystę, który doznał urazu barku.
Na najbliższy tydzień w tatrach do czwartku ma być słoneczna pogoda a temperatury w dzień będą powyżej zera. W piątek i sobotę przewidywane są opady śniegu. Przed wyruszeniem w góry należy zapoznać się z aktualną prognoza pogody o ogłoszonym stopniem zagrożenia lawinowego.
Adam Marasek