Połowa lipca. W Tatrach wakacyjny tłok. Na drodze do Morskiego Oka niezmiennie rzeka turystów. Na innych popularnych szklakach nieco luźniej, tym bardziej, że pogoda nie zawsze dopisywała. Ratownicy mieli trochę pracy.
Poniedziałek, 7.07
O godz. 19.15 do TOPR-u zadzwonił turysta informując, że wraz z 5-letnim synem wybrał się z Hali Gąsienicowej do 5-ciu Stawów. Zgubił szlak, z góry widzi schronisko w Stawach, wydaje mu się , że jest gdzieś na Kozim Wierchu. Na dodatek dziecko nie ma już sił dalej wędrować. Przed dwudziestą w tamten rejon wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu nie udało się odnaleźć poszukiwanych turystów. Przy kolejnym nalocie ratownicy dostrzegli machającego do nich białym podkoszulkiem turystę, w masywie….. Wielkiej Buczynowej Turni. Po
desancie w pobliżu turystów, założono im uprzęże ewakuacyjne i wraz z ratownikami wciągnięto na pokład będącego w zawisie śmigłowca. W Zakopanem na rodzica czekał już patrol policji. 40-letniego turystę ze Zduńskiej Woli przesłuchano w celu określenia, czy nie naraził dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. W związku z tym wypadkiem pojawia się jeszcze większa prośba do rodziców wędrujących z dziećmi po tatrzańskich szlakach, by przed wyruszeniem w góry zastanowili się, czy wybrana przez nich trasa jest bezpieczna dla ich dziecka i czy podoła ono trudom wycieczki.
Wtorek, 8.07
Po godz. 13 ze szlaku prowadzącego z Hali Gąsienicowej na Kasprowy Wierch śmigłowcem przetransportowano do szpitala 18-letnią turystkę, która zasłabła i nie była w stanie kontynuować wycieczki.
O godz. 12.40 podczas zejścia nad Morskie Oko upadła na schodach doznając urazu, nogi 10-letnia turystka z Olsztyna. Pierwszej pomocy udzielił jej ratownik pełniący dyżur w M. Oku, a karetka pogotowia przewiozła ją do szpitala.
Po godz. 15 z Hali Gąsienicowej przewieziono do szpitala 14-letnią turystkę, która w rejonie Karbu została ugodzona spadającym kamieniem. Dziewczyna doznała ran głowy, otarć i potłuczeń.
Czwartek, 10.07
Przed godz. 12 wezwano ratowników na Halę Kondratową, gdzie podczas prac gospodarczych pracownica schroniska doznała urazu kręgosłupa. Po udzieleniu pierwszej pomocy poszkodowaną j przewieziono w desce ortopedyczne karetką terenową TOPR-u do szpitala.
Piątek, 11.07
Po godz. 16 z Dol. Chochołowskiej przewieziono do szpitala 6-letniego chłopca, który idąc kamienistą drogą upadł i doznał zranienia oraz stłuczenia głowy.
Niedziela, 13.07
Tuż przed 14 powiadomiono TOPR, że podczas zejścia z Czerwonej Przeł. do Dol. Strążyskiej upadła i doznała urazu nogi 58-letnia turystka z Olsztyna. Ranną po zaopatrzeniu w noszach Konga zniesiono do Dol. Strążyskiej i dalej samochodem przewieziono do szpitala.
Na najbliższy tydzień przewidywana jest burzowa pogoda. Rano ma być słonecznie, a po południu mają pojawiać się opady i burze. Aby burza nie zaskoczyła na wierzchołkach czy graniach, na wycieczki należy wychodzić wcześnie rano lub wybierać krótkie trasy. Przed wyjściem należy sprawdzić aktualną prognozę pogody.
Adam Marasek