Za nami przedostatni tydzień 2021 roku. Tydzień wyjątkowy bo Świąteczny. Pod Tatry przyjechało sporo turystów chcących tu świętować Boże Narodzenie i korzystać z uroków zimy. W Tatry wyruszyło sporo turystów i narciarzy. Na szczęście mimo zimowych warunków doszło do niewielkiej liczby wypadków.
Wtorek 21.12.
Po godz. 14-tej do Centrali TOPR zadzwonił turysta informując, że podchodził z Kuźnic przez Myślenickie Turnie na Kasprowy. Utknął w stromym, zaśnieżonym terenie. Podał swoje współrzędne. Okazało się , że znajduje się on w górnej części Dol. Goryczkowej, pod wyciągiem, około 60 m od szlaku. Próby naprowadzenia na szlak przez telefon nie dały rezultatu. Wobec tego z Centrali na Kasprowy wyjechało 3 ratowników, którzy o 16.45 dotarli do turysty. Asekurując doprowadzili go na górną stację kolejki, którą razem zjechali do Kuźnic.
Niedziela 26.12.2021.
Przed godz. 13-tą do TOPR zadzwonił turysta informując, że w rejonie Czuby Goryczkowej napotkał turystkę i jej męża, którzy bez raków i czekanów utknęli w eksponowanym terenie, z którego boją się ruszyć. Wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu w pobliżu turystów desantowali się ratownicy. Okazało się, że turyści pochodzą z Ukrainy. Na pokład zabrano tyko turystkę, gdyż jej mąż, postanowił samodzielnie dotrzeć na Kasprowy.
W czasie tych działań do TOPR zadzwonił turysta informując, że wraz z córką schodzili z Gubałówki. Koło mostka 10-cio letnia córka upadła i skręciła kostkę. Z pomocą pospieszył na skuterze ratownik pełniący dyżur na Kasprowym. Po udzieleniu i pomocy zwiózł dziewczynkę do dolnej stacji kolejki. Stamtąd ojciec miał zawieźć ją własnym samochodem do szpitala.
Do podobnego zdarzenia doszło po godz. 16-tej. Też w pobliżu Mosta upadła 26-letnia turystka i doznała urazu nadgarstka. Turystkę po udzieleniu I pomocy zwieziono skuterem do dolnej stacji kolejki.
Po godz. 20-tej ratownik pełniący dyżur w 5-ciu Stawach sprowadził do schroniska dwóch turystów, którzy utknęli w śniegach podchodząc zimowym szlakiem prowadzącym poza Kopą do schroniska.
Tego dnia po raz pierwszy tej zimy uruchomiono wyciąg w Kotle Gąsienicowym. Na trasie pojawiło się sporo narciarzy i snowboardzistów.
Na najbliższy tydzień przewidywane są w Tatrach zmienne pogodowe warunki. Najpierw mróz a wciągu dnia sporo słońca, potem odwilża pod koniec tygodnia wiejący z duża prędkością wiatr połączony z intensywnymi opadami śniegu. Jest nadzieja, że dzięki tym opadom uda się wkrótce uruchomić wyciąg i trasę w Kotle Goryczkowym.
Za kilka dni koniec roku, Sylwestrowe bale i witanie Nowego 2022 roku. Ratownicy TOPR życzą mieszkańcom Podhala i przybyłym pod Tatry gościom by Nowy Rok przyniósł im wiele radosnych dni i spełnienia marzeń.
Adam Marasek