Poważniejsze wypadki do jakich doszło w ciągu ostatniego tygodnia.
W Tatry zawitała wiosna. W ciągu dnia sporo słońca, w nocy temperatury spadały do około 0-2 stopni C. Z rana śniegi były dość twarde, zwłaszcza po płn. stronach. W słońcu śniegi robiły się dość miękkie. Taki różnorodne warunki śniegowe nie sprzyjały ani narciarzom skitourowym, ani turystom, którzy ślizgali się po śniegach, albo wpadali w śniegi po kolana. Doszło do wypadków, które ze względu na sporą liczbę osób wędrujących po Tatrach nasiliły się w okresie słonecznego weekendu.
Środa 11.05.
Po godz. 14.25 ratownik znajdujący się akurat na Rysach zauważył na Przeł. pod Rysami mężczyznę, który w eksponowanym terenie pokrytym twardym śniegiem, nie był w stanie się ruszyć. Powiadomił Centralę. W tamten rejon wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu w pobliżu turysty desantowali się ratownicy. Po założeniu uprzęży ewakuacyjnej turysta wraz z towarzyszącym mu ratownikiem został windą wciągnięty na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przetransportowany do Zakopanego. Turysta nie był mentalnie i sprzętowo przygotowany do schodzenia eksponowanym terenem pokrytym twardym śniegiem i miejscowo lodem.
Piątek 13.05.
Po godz. 19-tej do Centrali TOPR zadzwonił 64-letni turysta informując, że zgubił się na zielonym szlaku pomiędzy Waksmundzką Równią a Murowańcem. Z Hali Gąsienicowej na poszukiwania wyruszyło 3 ratowników, którzy po 20.40 dotarli do turysty. Po udzieleniu I pomocy przed północą doprowadzili go do schroniska.
Sobota 14.05.
O godz. 16.45 do Centrali TOPR zadzwonił turysta informując, że widzi w eksponowanym, zaśnieżonym terenie, poza szlakiem schodzącym ze Skrajnego Granata w kierunku Cz. Stawu jakąś turystkę, która nie jest wstanie się ruszyć. Wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu dostrzeżono turystkę, w pobliżu Żeberka. Tam desantowali się ratownicy. Po założeniu trójkąta ewakuacyjnego turystka wraz z towarzyszącym jej ratownikiem została windą wciągnięta na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przetransportowana do Zakopanego. Turysta nie była przygotowana na bezpieczne wędrowanie w takich warunkach.
Niedziela 15.05.
Po godz. 13.10 powiadomiono Centralę TOPR, że podczas zjazdu Rysą z Rysów narciarz skitourowy przewrócił się, zsunął się do wylotu Rysy zatrzymując na wysokości Buli. W wyniku upadku i uderzeń o skały? doznał urazu głowy, rąk, nóg, mocnych otarć i potłuczeń.
W tym samym czasie informacja o wypadku 4 osób , które zsunęły się po śniegach ze szlaku na Szpiglasową Przeł. w kierunku Dol. Za Mnichem. Ponieważ w wypadku brały udział dzieci, tam najpierw poleciał śmigłowiec. Ratownicy desantowali się w pobliżu poszkodowanych, którzy znajdowali około 150 m poniżej Przeł. i przystąpili do udzielenia I pomocy. dwójka dzieci i ojciec zostali windą wciągnięci na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przetransportowani do szpitala. W tym czasie kolejna informacja o wypadku podczas zjazdu Rysą z Rysów. Tym razem poszkodowany został snowboardzista.
Po przekazaniu poszkodowanych śmigłowiec poleciał pod Rysy. Ratownicy desantowali się przy kontuzjowanym narciarzu i snowboardziście.. Po zaopatrzeniu poszkodowani zostali windą wciągnięci na pokład śmigłowca i przetransportowani do szpitala.
Na najbliższy tydzień w Tatrach przewidywana jest zmienna pogoda. Słońce, deszcz, ujemne temperatury nocą a pod koniec tygodnia wzrost temperatur i możliwość burz. Przed wyruszeniem na tatrzańskie szlaki należy zapoznać się z aktualną prognozą pogodą i warunkami panującym i w Tatrach.
Adam Marasek