05-11.09.2022.
Poważniejsze wypadki do jakich doszło w omawianym okresie na terenie działania TOPR.
W minionym tygodniu dało się zauważyć zmniejszoną liczbę turystów w Tatrach. Przełożyło się to na zmniejszeni liczby wypadków. Ratownicy byli wzywani do turystów, którzy doznali kontuzji kończyn, opadli z sił ( złe planowanie wycieczki? odwodnienie? problemy zdrowotne). W sumie udzielono pomocy 14-tu osobom.
Poniedziałek 05.09.
Po godz. 11.45 z Dol. Kondratowej na SOR przetransportowano 27 letnią turystkę, która ze względu na dolegliwości gastryczne tak opadła z sił, że nie była w stanie samodzielnie dotrzeć do Kuźnic.
Po godz. 15.15 powiadomiono Centralę TOPR, że na szlaku pomiędzy Czerwoną Przeł. a Dol. Strążyską znajduje się turystka, która doznała urazu nogi uniemożliwiającego dalsze samodzielne schodzenie. Z Centrali do Dol. Strążyskiej wyjechało 6-ciu ratowników, którzy po dotarciu na miejsce zaopatrzyli kontuzję. Po włożeniu do noszy turystkę zniesiono do szałasu w Strążyskiej, skąd samochodem przewieziono ją do szpitala.
Przed 17-tą do Centrali TOPR zadzwonił turysta informując, że jego dziewczyna znajduje się w Dol. Tomanowej, obtarły ją buty tak, że nie jest w stanie dalej schodzić. Z Centrali do Tomanowej wyjechał pojazdem terenowy ratownik, który po przybyciu na miejsce, po udzieleniu I pomocy zwiózł 32-letnią turystkę do wylotu doliny, skąd własnym transportem miała udać się do szpitala.
Po godz. 19-tej ratownik pełniący dyżur na Kasprowym sprowadził 3 turystów bez własnego światła do Murowańca. Z pomocą i dodatkowym światłem wyruszył również ratownik pełniący dyżur w Murowańcu.
Po godz. 20-tej z Boczania do Kuźnic zwieziono pojazdem terenowym starszego turystę, który opadł z sił i nie był w stanie samodzielnie dotrzeć do Kuźnic i 34-letnią turystkę z podobnymi dolegliwościami.
Wtorek 06.09.
Po godz. 20.50 ze szlaku pomiędzy Przeł. Miedzy Kopami a Dol. Jaworzynki sprowadzono do Dol. Jaworzynki 42-letnią turystkę z problemami cukrzycowymi. Stamtąd pojazdem terenowym zwieziono ją do Kuźnic, gdzie turystka odmówiła transportu do SOR.
Środa 07.09.
Przed godz. 15.30 powiadomiono Centralę TOPR, że w Kobylarzowym Żlebie, poniżej łańcuchów znajduje się turysta, który doznał urazu nogi. Został on śmigłowcem przetransportowany do szpitala.
O godz. 19-tej do Centrali TOPR zadzwoniła turystka informując, że wraz z mężem schodzili Kobylarzowym Żlebem. 73 letni turysta znajdując się już u wylotu Żleby tak osłabł, że nie był w stanie kontynuować zejścia. Z Centrali wyjechała 10-osobowa grupa ratowników, którzy o 20.15 dotarli do turysty. Po ogrzaniu i podaniu płynów turystę włożono o noszy Konga, w których zniesiono go na Przysłop Miętusi. Stamtąd pojazdem terenowym zwieziono go na Zahradziska, dalej samochodem terenowy do Kir, skąd do szpitala turysta miał udać się własnym transportem. Żonę turysty sprowadzono na Zahradzisaka. Okazało się, że turyści wyruszyli z Zahradzisk na Ciemniak, dalej na Małołączniak skąd Kobylarzowym Żlebem zamierzali dojść na Przysłop.
Niedziela 11.09.
Przed godz.11-tą z Hali Gąsienicowej przetransportowano do szpitala turystkę, która doznała urazu nogi uniemożliwiającego dalsze poruszanie się.
Po godz. 16-tej z Boczania do Kuźnic przetransportowano turystkę, która tak opadła z sił, że nie była w stanie kontynuować zejścia. Z kuźnic do szpitala przewiozła turystkę karetka pogotowia.
Na najbliższy tydzień w Tatrach przewidywana jest zmienna pogoda. Okresowo ma padać intensywny deszcz i pojawią się burze. Ma być chłodno. Z początkiem tygodnia w najwyższych partiach Tatr można spodziewać się opadów deszczu ze śniegiem i śniegu. Przed wyruszeniem na tatrzańskie szlaki należy zapoznać się z aktualną prognozą pogody i w stosunku do niej, własnych sił i zdrowia planować wycieczki.
Adam Marasek
