Tylko przez dwa dni Świąt Ratownicy TOPR interweniowali 17 razy. Pomocy udzielono 20 osobom. z pośród nich 15 wymagało pilnego transportu do szpitala przy użyciu śmigłowca TOPR.
Do najtragiczniejszego w skutkach wypadku doszło wczoraj w godzinach popołudniowych kiedy to młoda turystka schodząc z Koziego Wierchu straciła równowagę i spadła po stromym zalodzonym zboczu kilkaset metrów. Ratowaną w stanie krytycznym śmigłowcem TOPR przewieziono do Nowego Targu skąd śmigłowcem LPR dalej do krakowskiego szpitala.
Ostrzegamy o trudnych warunkach. Ostatnie zmiany temperatury spowodowały, że pokrywa śnieżna zamieniła się w warstwę grubego, twardego lodu. Szlaki są bardzo śliskie.
Od wczoraj po Słowackiej stronie Tatr doszło już do 4 wypadków śmiertelnych.
Wczoraj po naszej stronie Tatr wypadkom uległo 6-osób. Na szczęście wszystkie osoby przeżyły, mimo groźnych upadków z wysokości spowodowanych poślizgnięciami. Turyści śmigłowcem zostali przetransportowani do Zakopiańskiego szpitala.
Jeszcze raz apelujemy o rozwagę i dostosowywanie planów do aktualnie panujących warunków i swoich umiejętności!
Za nami „halny tydzień”. Dawno w Tatrach i na Podhalu tak mocno i długo nie wiało. Halny znów powalił wiele drzew na terenie TPN, tarasując nartostradę z Goryczkowej, szlaki turystyczne i narciarskie. W Tatrach wiatr wywiał śnieg z grani, przenosząc go we wszelkie żleby i kotlinki. Na Podhalu śnieg prawie zniknął, a było już tak zimowo. Dodatnie temperatury jakie towarzyszyły halnemu, uniemożliwiły lub mocno utrudniły naśnieżanie tras narciarskich. Ratownicy kilkakrotnie wyruszali z pomocą.
Wtorek 12.12.
Po godz.10-tej powiadomiono TOPR, że w rejonie dolnej stacji wyciągu na Gąsienicowej narciarz upadając, rozciął o własną nartę łuk brwiowy. Narciarz dojechał do Murowańca. Tam pełniący dyżur ratownik udzielił mu I pomocy. Następnie skuterem zwieziono go na Brzeziny i dalej samochodem TOPR do szpitala.
Początek tygodnia przyniósł prawdziwie piękną zimę. Aura pogodowa spowodowała ,że ruszyła większość stacji narciarskich na podtatrzańskich stokach a także wyciąg krzesełkowy w Kotle Goryczkowej. Niestety zapowiadane weekendowe załamanie pogody przysporzyło ratownikom sporo pracy. I tak:
Sobota 09.12
Przed godz.17 TOPR zostaje powiadomiony o prawdopodobnym wypadku taternickim w rejonie Środkowego Żeberka Skrajnego Granatu. Dwoje taterników po skończonej wspinaczce miało wracać żółtym szlakiem w kierunku Czarnego Stawu. Od dłuższego czasu nie ma z nimi kontaktu. Ponieważ istniało duże prawdopodobieństwo, że taternicy ulegli wypadkowi lawinowemu ( 3 – znaczny stopień zagrożenia lawinowego) na Centrali zaczęła organizować się wieloosobowa wyprawa ratunkowa. Na szczęście po krótkim czasie okazuje się ,że poszukiwani taternicy odnaleźli się. W ciężkich warunkach śniegowych dochodzą nad Czarny Staw i nie potrzebują pomocy.
Wykonywanie zadań z zakresu ratownictwa górskiego określonych w ustawie o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich na Terenie Tatr oraz pasma Spisko – Gubałowskiego, w celu zapewnienia warunków bezpieczeństwa osób przebywających w górach poprzez utrzymanie gotowości ratowników górskich, utrzymanie obsługi administracyjnej oraz opracowywanie i udostępnianie komunikatów lawinowych.
Wykonywanie zadań z zakresu ratownictwa górskiego określonych w ustawie o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich poprzez utrzymanie gotowości operacyjnej śmigłowca ratowniczego będącego w dyspozycji TOPR oraz wykonywanie z jego użyciem ratownictwa górskiego na obszarze Tatr, pasma Spisko – Gubałowskiego, oraz na wezwanie innych służb na obszarach górskich w szczególności południowej Małopolski.
DOFINANSOWANIE 12 266 902 zł