W minionym tygodniu w Tatrach panowała bardzo zmienna pogoda. Ocieplenie, ochłodzenie, opady śniegu i bardzo silny wiatr, który na Kasprowym osiągał prędkość ponad 140 km/godz. Takie warunki nie sprzyjały turystom i narciarzom. Ratownicy mieli trochę pracy.
Poniedziałek 4.03.
O godz. 14.30 powiadomiono TOPR, że w rejonie Siwego Zwornika, francuski skitourowiec doznał urazu kolana. Nie jest w stanie samodzielnie zjechać do schroniska. Został on śmigłowcem przetransportowany do szpitala.
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 5 marca 2019 roku w wieku 83 lat zmarł nasz kolega Andrzej Mateja „Stryk”. Był ratownikiem kandydatem od 1956 roku zaś Przysięgę ratowniczą złożył w 1962 roku. od roku 1988 był instruktorem ratownictwa górskiego. W latach 1966 – 1994 był ratownikiem zawodowym. Wziął udział w 208 wyprawach ratunkowych i zwiózł ze stoków blisko 300 kontuzjowanych narciarzy.
Wcześniej był czynnym sportowcem uprawiając biegi narciarskie. Był m.in. olimpijczykiem z Cortina d’Ampezzo w 1956 roku i w Squaw Valley w 1960 roku.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w sobotę (9 marca) w Kościelisku od wyprowadzenia z domu o godz. 12.30 i Mszy Św. W Kościele w Kościelisku o godz. 13.00.
CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI
"Wołanie w górach" — promocja książki Michała Jagiełły
Gmach główny Muzeum Tatrzańskiego
ul. Krupówki 10
15.03.2019 (piątek), godz. 18.00
Książka „Wołanie w górach" jest edycją szczególną. Michał Jagiełło zmarł nagle 1 lutego 2016 roku. Nie skończył pracy nad uzupełnieniami (jego notatki zatrzymują się na wydarzeniach z 2015 roku). Próby domknięcia tej opowieści o działaniach TOPR podjęła się córka autora — Dominika Jagiełło, przy wsparciu Adama Maraska, który z kroniki wypadków wybrał kilkanaście nowych opisów wypraw z lat 2016-2017, i Krzysztofa Wojnarowskiego, który czuwał nad poprawnością językową i merytoryczną oraz jest autorem zdjęcia okładkowego.
Niniejsze wydanie książki ukazuje się w czterdziestą rocznicę pierwszego wydania oraz w 110. rocznicę powołania TOPR.
„Wołanie w górach" to książka wielowymiarowa. Jest nie tylko zapisem najciekawszych i najtrudniejszych wypraw ratunkowych, począwszy od roku 1909, ale ukazuje także mistycyzm gór; rozważania filozoficzne autora przeplatane są osobistymi wątkami.
W spotkaniu wezmą udział:
Dominika Jagiełło — córka Michała Jagiełły, która przybliży czytelnikom autora od strony prywatnej, nieznanej szerszemu gronu.
Adam Marasek — ratownik TOPR, wieloletni przyjaciel autora, który opowie o procesie wybierania opisów konkretnych akcji ratunkowych umieszczonych w książce, o tym jaki niosą przekaz.
Krzysztof Wojnarowski — fotografik, przyjaciel autora, który opowie o tym, jak książka ewoluowała przez 40 lat, a przede wszystkim jakie ukryte wymiary obecnie zawiera.
Marzec przywitał nas wiosennymi temperaturami na Podhalu a w Tatrach dodatkowo silnie wiejącym wiatrem. Narciarze wykorzystywali dobre warunki na Kasprowym, tłumnie jeżdżąc po trasach w Kotle Goryczkowym i Gąsienicowym. Na popularnych szlakach pojawiło się wielu turystów. Nie próżnowali również skitourowcy, których spora liczba każdego dnia wychodziła na Przeł. pod Kopą Kondracką, i na Kasprowy Wierch. Ratownicy mieli trochę pracy.
Poniedziałek 25.02.
Tuż prze 12-tą poprzez aplikację „Na ratunek” do TOPR zadzwonił turysta informując, że wchodził na Rysy. Znajduje się niedaleko wierzchołka. Dostał skurczów nóg, nie jest w stanie dalej się poruszać. Prosi o pomoc. Wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu ratownicy desantowali się w pobliżu turysty. Po założeniu uprzęży ewakuacyjnej, turysta wraz z towarzyszącym mu ratownikiem został windą wciągnięty na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przetransportowany do szpitala.
W minionym tygodniu luty zamieszał w pogodzie. Najpierw piękne słoneczne dni zapraszające do tatrzańskich wędrówek i freeraidowych zjazdów, później zmiana pogody, opady śniegu, silnie wiejący wiatr, przenoszący masy śniegu na stoki zawietrzne, do tego mgła ograniczająca do kilku m widoczność. Następnie duży wzrost ciśnienia a po nim znów dzień pięknej, słonecznej pogody, a dzień później chmury i wiatr. Trzeba mieć zdrowie by przetrwać takie zmiany. Ratownicy znów mieli trochę pracy.
Wtorek 19.02.
Po godz. 11-tej do TOPR dotarła wiadomość o wypadku do jakiego doszło podczas jazdy skuterem śnieżnym w masywie Gubałówki na zach. od przekaźnika. Jadąca skuterem 19-letnia turystka w wyniku upadku doznała prawdopodobnie urazu kręgosłupa. Z pomocą pospieszył ratownik pełniący dyżur na Gubałówce. Wezwano karetkę pogotowia. Ponieważ nie było wiadomo czy na miejsce zdarzenia dojedzie karetka, do lotu przygotowała się załoga śmigłowca. Tuż przed 12-tą do poszkodowanej dotarł ratownik, chwilę potem dojechała karetka pogotowia. Po zbadaniu poszkodowanej odwołano lot śmigłowca a turystkę do szpitala zabrała karetka pogotowia.
Wykonywanie zadań z zakresu ratownictwa górskiego określonych w ustawie o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich na Terenie Tatr oraz pasma Spisko – Gubałowskiego, w celu zapewnienia warunków bezpieczeństwa osób przebywających w górach poprzez utrzymanie gotowości ratowników górskich, utrzymanie obsługi administracyjnej oraz opracowywanie i udostępnianie komunikatów lawinowych.
Wykonywanie zadań z zakresu ratownictwa górskiego określonych w ustawie o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich poprzez utrzymanie gotowości operacyjnej śmigłowca ratowniczego będącego w dyspozycji TOPR oraz wykonywanie z jego użyciem ratownictwa górskiego na obszarze Tatr, pasma Spisko – Gubałowskiego, oraz na wezwanie innych służb na obszarach górskich w szczególności południowej Małopolski.
DOFINANSOWANIE 12 266 902 zł