Za nami piękne wrześniowe dni w Tatrach. Na szlakach sporo turystów, którzy przy pięknej pogodzie mieli szczęście oglądać początek kolorowej jesieni. Dobra pogoda skończyła się w piątek. Opady deszczu, a w wyższych partiach śniegu, utrudniały wysokogórskie wędrówki. Ratownicy znów mieli sporo pracy.
Poniedziałek 17.09.
Tuż przed 10-tą do TOPR zadzwoniła turystka informując, że wraz z 46 letnim mężem są w Dol. Strążyskiej. Mąż bardzo źle się poczuł, ma drgawki, jest bardzo osłabiony. Ponieważ nie było dokładnie wiadomo, w którym miejscu znajdują się turyści wystartował śmigłowiec a z Centrali na sygnałach do Strążyskiej wyjechała karetka TOPR. Z pokładu śmigłowca dostrzeżono turystów mniej więcej w 1/3 drogi. Tam desantowali się ratownicy Po udzieleniu pierwszej pomocy turystę wraz z towarzyszącym mu ratownikiem wciągnięto windą na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przetransportowano do szpitala.
Piękna wrześniowa pogoda ściągnęła pod Tatry tłumy turystów. Na szlakach znów panował tłok, doszło też do dużej liczby wypadków. I tak:
Poniedziałek 10.09
Przed godz. 10 ze schroniska Murowaniec śmigłowcem ewakuowano turystę skarżącego się na ból w klatce piersiowej.
Tuż po godz. 13 w Dolince Pustej doszło do poważnego wypadku turystycznego. W wyniku upadku z wysokości znacznych obrażeń miednicy doznała 50-cio letnia turystka z Baranowa. Ranną śmigłowcem przewieziono do zakopiańskiego szpitala.
Po godz. 14 z wierzchołka Kazalnicy Mięguszowieckiej śmigłowcem ewakuowano turystę z kontuzją stawu skokowego.
W trakcie działań na Kazalnicy ze schroniska w M.Oku ewakuowano turystę z kontuzją stawu kolanowego.
Po godz. 17 ze szlaku biegnącego przez Grzybowiec śmigłowcem ewakuowano turystkę z poważnym urazem stawu skokowego.
Za nami ostatni tydzień wakacji. W Tatrach i Zakopanem zrobiło się nieco luźniej, ale z dobrej pogody jaka panowała w minionym tygodniu skorzystało wielu turystów, którzy nadal licznie wyruszyli na tatrzańskie szlaki. Jak przez całe wakacyjne tygodnie tak i teraz ratownicy mieli sporo pracy. Kontuzje kończyn, zatrucia pokarmowe, upadki i potłuczenia, to najczęstsze zdarzenia do jakich wzywano ratowników.
Poniedziałek 27.08.
Po godz. 20-tej z Dol. Kondratowej do Zakopanego zwieziono 65-letniego turystę, którego tak zmogły trudy wycieczki, że nie był w stanie sam dojść do Kuźnic.
Wtorek 28.08.
O godz. 12.26 powiadomiono TOPR, że na Wyżniej Kondrackiej Przeł. znajduje się turysta z urazem stawu skokowego. Po chwili kolejny telefon, że na szlaku pomiędzy Suchym Wierchem Kondrackim a Suchymi Czubami znajduje się kolejny turysta z urazem stawu skokowego. Obu turystów śmigłowcem przetransportowano do szpitala.
O godz. 21.36 do TOPR zadzwoniła jakaś pani informując, że wcześnie rano jej krewny wyruszył samochodem na Palenicę Białczańską z zamiarem przejścia Orlej Perci. Do tej pory nie powrócił do miejsca zamieszkania. Nie odpowiada również jego telefon. Pani podała typ i kolor samochodu oraz część nr. rejestracyjnego. Próba telefonicznego połączenia z poszukiwanym nie powiodła się. Sprawdzono okoliczne schroniska. Tam poszukiwany się nie meldował. Na Palenicę i okoliczne parkingi wyjechał jeden z ratowników TOPR. Nigdzie nie natrafił na samochód poszukiwanego. Poproszono policję o namierzenie jego telefonu. Po godz. 1-szej uzyskano informację, że około południa jego telefon logował się do przemienników w rejonie Kluszkowce- Niedzica. Wobec tego zaprzestano poszukiwań. O godz. 6.31 do TOPR dotarła informacja, że poszukiwany spał w schronisku w Stawach. Prawdopodobnie się nie zameldował, stąd pracownik schroniska poinformował ratowników, że w Stawach nie ma poszukiwanego turysty.
Za nami pierwszy wrześniowy tydzień. W Tatrach sporo turystów, którzy korzystając z dość dobrej pogody wyruszali na tatrzańskie szlaki. Mimo, że turystów było zdecydowanie mniej niż w wakacje, doszło do sporej liczby wypadków. Poślizgnięcia, upadki, urazy stawów, zasłabnięcia, to najczęstsze zdarzenia do których wzywano TOPR. Ratownicy znów mieli sporo pracy.
Poniedziałek 3.09.
O godz. 14.12 do TOPR zadzwonił turysta informując, że na szlaku z Kondrackiej Przeł. w kierunku Dol. Małej Łąki zasłabła 72-letnia turystka, która leczy się na nadciśnienie. Wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu desantowali się ratownicy w pobliżu oczekującej na pomoc turystki. Po udzieleniu I pomocy, turystkę wraz z towarzyszącym jej ratownikiem, wciągnięto windą na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przetransportowano do szpitala.
24 filmy konkursowe z 13 krajów, 7 pokazów specjalnych, 14 filmów pozakonkursowych, spotkania z Andrzejem Bargielem, Élisabeth Revol, Adamem Bieleckim, Nico Favresse, Tomem Ballardem uczestnikami wyprawy na K2 i wieloma wybitnymi wspinaczami i ludźmi gór, premiery książek oraz liczne wydarzenia towarzyszące. To wszystko w ramach 14. Spotkań z Filmem Górskim, które już w dniach 30 sierpnia – 2 września odbędą się w Zakopanem.
Wykonywanie zadań z zakresu ratownictwa górskiego określonych w ustawie o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich na Terenie Tatr oraz pasma Spisko – Gubałowskiego, w celu zapewnienia warunków bezpieczeństwa osób przebywających w górach poprzez utrzymanie gotowości ratowników górskich, utrzymanie obsługi administracyjnej oraz opracowywanie i udostępnianie komunikatów lawinowych.
Wykonywanie zadań z zakresu ratownictwa górskiego określonych w ustawie o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich poprzez utrzymanie gotowości operacyjnej śmigłowca ratowniczego będącego w dyspozycji TOPR oraz wykonywanie z jego użyciem ratownictwa górskiego na obszarze Tatr, pasma Spisko – Gubałowskiego, oraz na wezwanie innych służb na obszarach górskich w szczególności południowej Małopolski.
DOFINANSOWANIE 12 266 902 zł